niedziela, 26 czerwca 2011

Orly - Teeny Bikini

Ten lakier jest tak niesamowity, że nawet nie potrafię zakwalifikować go do konkretnego koloru! Na moje oko jest to mieszanka 3 kolorów - pomarańczowego, różowego i czerwieni. Paznokcie pomalowane tym cudem są niemal neonowe, aż nie można na nie dłużej patrzeć, gdyż rażą w oczy ;)

Formuła lakieru jest bardzo dobra, maluje się nim łatwo a pędzelek, jak to w Orly, jest dość precyzyjny. Na zdjęciach noszę 2 warstwy lakieru, co w zupełności wystarcza dla uzyskania całkowitego krycia. Nawet po 1 warstwie lakier nadawał się do pokazania.

Osobiście jestem miłośniczką szerokich pędzelków OPI, których o dziwo na początku mojej przygody z lakierami wprost nie znosiłam. Mam wąziutkie paznokietki i pędzelek OPI niemalże szerszy od mojego najmniejszego paznokcia. Nie potrafiłam pomalować nim precyzyjnie przy skórkach, gdyż wychodziła mi przy nich nierówna, kanciasta linia ;) Jednak po kilku malowaniach pokochałam fakt, że jeden paznokieć maluję 2, maksymalnie 3 pociągnięciami pędzla i z głowy. Chociaż uwielbiam malować paznokcie, nie zawsze mam czas spędzać na tej czynności pół godziny, więc zwykle w 10 minut jest już po sprawie :)

This polish is so amazing that I can't even classify it to any particular color. It's the mix of 3 colors - orange, pink and a bit of red. On my fingers it looks neon and I can't stare at it for a long time because it dazzles my eyes :) The formula is good, 2 coats are enough for completely coverage. It was acceptable even with 1 coat. The brush, like in all Orly, is quite precise although I'm a big fan of wide OPI brushes. The funny thing is that I didn't like the wide OPI brush at all when I was beginning my adventure with polishes. My nails are really narrow and I couldn't paint my nails precisely near the cutticles. Now I love it beacause I can paint the whole nail in 2-3 moves.

Teeny Bikini - 2 warstwy/2 coats

Teeny Bikini

Teeny Bikini

W zależności od oświetlenia kolor przyjmuje najróżniejsze odcienie. W pomieszczeniu wygląda na bardzo jaskrawą czerwień, na dworze w cieniu na jaskrawy róż a w słońcu przeobraża się w pomarańcz. Jednak w każdych warunkach wygląda niesamowicie neonowo i nie może nie zwrócić na siebie uwagi ;)

4 komentarze:

  1. Świetny kolor :) Sama dziś nabyłam mój pierwszy neonowy lakier, jestem ciekawa, jak się będę w nim czuć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wygląda. Bardzo żywy i przyciągający wzrok. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetnie zapowiadający się blog:) ten kolor jest cudny<3

    OdpowiedzUsuń